Obiecałam zagadkę i jest zagadka. Tym razem przyrodnicza. Szczerze mówiąc, nie wiem czy jest łatwa, czy trudna i dlatego na wszelki wypadek mam przygotowane podpowiedzi. Tak jak już pisałam, na zlocie Mercurian zostałam tak szczodrze obdarowana, że postanowiłam podzielić się tymi skarbami z Wami. Prezent będzie dla tego, kto pierwszy poda prawidłowa odpowiedź, ale uwaga - na blogu, pod tym postem. Zagadka jest krótka: Jakie drzewo jest na poniższej fotografii? Podpowiem, że ma ono jadalne owoce. W Polsce w parkach i alejach powszechnie możemy spotkać jego „kuzyna”, ale niestety niejadalnego, który tak na prawdę nie jest jego kuzynem ;) Piszcie odpowiedzi pod tym postem. Dla zwycięzcy mam zestaw z produktami Stockmara, przy którym jesienne wieczory będą ciągle ciepłe, kolorowe i pachnące miodem...
Komentarze
Dodaj komentarz