Plastyczny wosk pszczeli do kolorowania policzków lalkom. Bezpieczny dla zdrowia, nadaje piękny delikatny odcień naturalnych rumieńców. Bardzo wydajny (jeden plaster wystarcza na kilkaset lalek)
Wielkość tabliczki: 40x100x5 mm
Wosk jako taki nie służy do kolorowania i w związku z tym, robi się nim policzki nieco trudniej niż kredkami woskowymi. W związku z tym, chciałabym Państwu przekazać informację o tym jak z niego korzystać bezpośrednio od źródła czyli od Pani Agnieszki z Lalindy:
„Używam obu czerwonych kolorów i tego jasnego, i tego ciemniejszego w zależności od materiału z jakiego szyję lalkę.
Rzeczywiście woskiem maluje się trudno, ale ja osobiście uważam to za duży plus. Jeśli trudno się maluje, to znaczy też, że trudniej będzie schodził z tkaniny. Poza tym kolor powstaje tak powoli, że łatwo go kontrolować. Nie ma obawy, ze namaluje nam się niechcący za dużo, czy za mocno.
Technika barwienia jest następująca: odcinamy malutki kawałeczek wosku i rozgrzewamy go w palcach. Kiedy jest już ciepły i miękki, pociągamy wzdłuż splotów tkaniny do czasu uzyskania odpowiedniego nasycenia. Mnie zajmuje to około 1 minuty. Ważne jest by wosk nieco wcześniej ocieplić, wtedy dopiero zaczyna barwić.”
Wcześniej można wosk nieco ogrzać przy kaloryferze, ale bardzo delikatnie i ostrożnie. Za mocno rozgrzany zacznie się rozmazywać, a nawet i spływać.